27-letni mężczyzna wybrał się z trzyletnim synkiem i swoim 38-letnim kolegą popływać łódką po jeziorze Dreństwo w gminie Bargłów Kościelny (woj. warmińsko-mazurskie). Na środku jeziora łódka się przewróciła i wszyscy znaleźli się w wodzie. Świadkowie zdarzenia ruszyli na pomoc tonącym i cudem ich odratowali. Kiedy policjanci zbadali niedoszłych topielców, okazało się, że ojciec trzylatka i jego kumpel są kompletnie pijani. Mężczyźni trafili do policyjnej izby zatrzymań. Usłyszą zarzut narażenia dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia. Grozi im za to do 3 lat więzienia.
Pijany tatuś omal nie utopił małego synka
2009-07-07
5:00
Przez własną głupotę o mało nie zabił własnego dziecka!