Były Komendant Główny Policji Zbigniew Maj został w środę zatrzymany przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Trafił na przesłuchanie, a jego żona w rozmowie z radiem RMF FM mówiła po zatrzymaniu męża: - Dzisiaj mamy do czynienia z atakiem politycznym przy wykorzystaniu CBA. W mojej ocenie to nie przypadek. W środę wieczorem PAP poinformowała, że były szef KGP Zbigniew Maj usłyszał zarzuty: - B. Komendant Główny Policji Zbigniew Maj usłyszał łącznie 10 zarzutów, które obejmują okres od 1 stycznia do 10 lutego 2016 r., gdy podejrzany sprawował funkcję Komendanta.
Zbigniew Maj nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, złożył wyjaśnienia. Wobec Maja zastosowano zakaz opuszczania kraju oraz poręczenie majątkowe w wysokości 3 tys. zł, podaje TVP Info.
B. Komendant Główny Policji Zbigniew M. usłyszał łącznie 10 zarzutów, które obejmują okres od 1 stycznia do 10 lutego 2016 r., gdy podejrzany sprawował funkcję Komendanta pic.twitter.com/aOGPPDxW2j
— PAP (@PAPinformacje) 16 maja 2018
Zobacz także: Poważne zarzuty wobec CBA. "Nowa afera starachowicka" a Kaczyński nie zareagował?