Problem z zarówno z ilością dawców krwi jak i samej krwi występuje praktycznie w każde lato. Powodów jest kilka. Dla okresu wakacyjnego charakterystyczna jest niestety zwiększona liczba wypadków, zatem ilość potrzebnej krwi również się zwiększa. Kolejnym powodem jest fakt, iż krwiodawcy zwyczajnie udają się w tym czasie na... wakacje.
Jak wskazuje 'RP" – zazwyczaj krwi zaczynało brakować w połowie lipca, jednak w 2014 roku pierwsze problemu pojawiły się już w maju. Oznacza, że – szczególnie w sierpniu – sytuacja może być niezwykle trudna.
Pierwszym krokiem podejmowanym w takich „kryzysowych" sytuacjach przez lekarzy jest przekładanie wcześniej planowanych operacji, tak aby krwi starczyło na tak zwane pilne przypadki. Nie wykluczone jednak, że tym razem krwi może zabraknąć również dla osób, które bez takiego zabiegu nie przeżyją.
- Obecnie mamy zabezpieczoną krew dla przypadków ratowania życia i dla dzieci. Innym osobom nie jesteśmy w stanie jej zagwarantować – czytamy wypowiedź Marzeny Grędzickiej-Przybysz ze stołecznego Centrum Krwiodawstwa. Apelujemy do wszystkich, którzy mogą oddać krew i przypominamy, że może ona uratować czyjeś życie!
W szpitalach oraz centrach krwiodawstwa brakuje przede wszystkim krwi grup 0Rh-, ARh-, BRh-.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail