Na skutek załamania pogody w górach, ratownicy TOPR mają dziś pełne ręce roboty. Zaskoczona nagłymi burzami dwójka turystów, nie zdążyła zejść z gór i została porażona piorunem. Jeden z nich musiał zostać reanimowany i natychmiast przetransportowany do zakopiańskiego szpitala. Druga osoba lepiej znosła uderzenie pioruna. Jak wynika z relacji ratowników, mężczyzna był przytomny i miał tylko chwilowy niedowład nóg. Turyści zostali przetransportowani do szpitala policyjnym śmigłowcem, który w tym czasie służył ratownikom.
Ponadto, ratownicy uczestniczą jeszcze w dwóch innych akcjach ratunkowych. Pod Kozim Wierchem w Rysie Zaruskiego utknęła turystka, która potrzebuje pomocy Toprowców. Ratownicy biorą także udział w akcji ratunkowej na skałkach Łysanek. Turysta utknął tam i znalazł się poza oznakowanym szlakiem turystycznym.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail