Dominikanin Antoni Marczewski zginął 11 lipca prawdopodobnie od uderzenia piorunem - poinformował na Twitterze ojciec Paweł Kozacki, przełożony Polskiej Prowincji Zakonu Kaznodziejskiego. Tragicznie zmarły zakonnik urodził się w 1986 roku w Warszawie. Tam ukończył także studia licencjackie na SGGW, zaś pracę magisterską obronił na Uniwersytecie Gdańskim. Od zawsze pasjonował się ochronę środowiska i dlatego też zdecydował się dołączyć do Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków. - Do zakonu wstąpił przed dwoma laty, a 15 sierpnia 2015 roku złożył pierwsze śluby. Niedawno ukończył pierwszy rok studiów w Kolegium Filozoficzno-Teologicznym Ojców Dominikanów w Krakowie. O uroczystościach pogrzebowych brata Antoniego poinformujemy w późniejszym terminie - czytamy na stronie dominikanie.pl.
Czytaj: Piorun zabił dominikanina!
Br. Antoni Marczewski OP @ant_marczewski nie żyje. Zginął wczoraj prawdopodobnie rażony piorunem. Proszę o modlitwę za Antka i jego rodzinę
— Paweł Kozacki (@PawelKozacki) 12 lipca 2016
Po podaniu informacji o tragicznej śmierci dominikanina, internauci zamieścili na Twitterze kilkadziesiąt smutnych pożegnań.