Piotr R., który uciekł z warszawskiego szpitala, usłyszał zarzuty

Piotr R. usłyszał zarzut bezprawnego samouwolnienia. Działał on w porozumieniu z innymi osobom. Grozi mu do trzech lat więzienia. Drugi zarzut to nielegalne posiadanie broni. Podczas zatrzymania policja znalazła przy nim pistolet. Z kolei Rafał N. odpowie za napaść na funkcjonariusza z użyciem broni. Grozi mu 10 lat więzienia.

Piotr R. uciekł ze szpitala 26 maja. Został tam przewieziony tuż po przesłuchaniu, ponieważ powiedział, że źle się czuje. W szpitalu miał przejść rutynowe badania. Mężczyzna był konwojowany przez grupę policjantów, ale mimo to udało mu się uciec z budynku szpitala. Tam Rafał N. sterroryzował bronią konwojenta i razem z R. uciekł samochodem. Mężczyzna został zatrzymany w jednym z gdańskich hoteli. W pokoju miał naładowaną broń, a pod materacem ukrył 10 tys. zł. - Wszystkie te przedmioty oraz pieniądze zostały zabezpieczone. Funkcjonariusze przewieźli mężczyznę do Warszawy, gdzie został osadzony w policyjnym areszcie.