Radny, który robi takiego psikusa swojemu premierowi i partyjnym kolegom, to Piotr Trzaska (30 l.) z Bydgoszczy. "SE" poświęcił mu wczoraj trochę miejsca, pokazując, jak wesoło potrafi bawić się ten młody człowiek. Byli przyjaciele, rozebrane tancerki, słodkie drinki. Cóż, taka zabawa...
Patrz też: Dopalacze wracają: Sprzedawcy znaleźli sposób, żeby obejść prawo
Więcej
https://www.se.pl/wydarzenia/kraj/dopalacze-wracaja-sprzedawcy-znalezli-sposob-zeby-_158677.html
Ale zabawne nie jest już to, że radny PO kpił sobie z walki z dopalaczami. "Róbcie zapasy! Jutro głosujemy uchwałę zakazującą w Bydgoszczy wprowadzania do obrotu każdą substancję..." - pisał na swoim profilu na Facebooku radny. Jak nam oświadczył, jest przeciw zakazowi sprzedaży dopalaczy, bo tak samo można zakazać sprzedaży szkodliwej dla zdrowia... kawy, a także papierosów czy alkoholu.
Ręce opadają! Ciekawe, co o imprezowym radnym PO myśli szef Platformy i premier Donald Tusk?