Cała Polska wciąż żyje aferą Amber Gold. Sprawa ta może wydawać się bliska nawet samemu Bronisławowi Komorowskiemu. Bowiem jakiś czas temu prezydent przyznał w rozmowie z GAZETĄ WYBORCZĄ, że kilkanaście lat temu dał się nabrać twórcom piramidy finansowej. Na początku lat 90., gdy pełnił jeszcze funkcję wiceministra obrony, utopił w niepewnym interesie aż ćwierć miliona niemieckich marek, czyli około 500 tysięcy złotych. - Pożyczyłem pieniądze od rodziny i powierzyłem panu Rayzacherowi, który je umieścił w jakiejś piramidzie - przyznał Bronisław Komorowski.
Teraz za swoje słowa prezydent został wyśmiany przez Janusza Wojciechowskiego, polityka PiS. FAKT donosi, że politykowi nie podoba się naiwność prezydenta. - Takiej to tęgiej Głowie Państwa szanowni wyborcy powierzyli odpowiedzialność za losy Ukochanej Ojczyzny - stwierdził Wojciechowski.
PIRAMIDA FINANSOWA: Bronisław Komorowski STRACIŁ 500 TYSIĘCY złotych
Na oszustów z Amber Gold dało się nabrać tysiące osób. Jednak nie tylko oni powierzyli oszczędności życia w ręce oszustów. Okazuje się bowiem, że Bronisław Komorowski kiedyś utopił aż 500 tysięcy złotych w piramidzie finansowej!