Policjanci z drogówki w miejscowości Bolewice (woj. wielkopolskie) zauważyli, że jadący z nadmierną prędkością samochód wyprzedza na skrzyżowaniu, podwójnej linii ciągłej i na koniec przejeżdża na czerwonym świetle.
Mundurowi, którzy po krótkim pościgu zatrzymali pirata, pokazali mężczyźnie jego "wyczyny" na wideorejestratorze.
Za popełnione wykroczenia policjanci nałożyli na Filipa A. mandat w wysokości 1000 zł i 36 punktów karnych. Kilka chwil później oznajmili mu, że przekroczenie limitu 24 punktów skutkuje natychmiastowym odebraniem prawa jazdy.
Teraz drogowy pirat będzie musiał jeszcze raz zdawać egzamin.