Pirat rozjechał nastolatków

2009-02-09 3:00

To cud, że ten głupek nikogo nie zabił! W środku nocy 20-letni kierowca opla postanowił urządzić sobie szalony rajd na trasie Zamość - Chełm.

W miejscowości Dębowiec (woj. lubelskie) Łukasz F. docisnął do oporu pedał gazu, nie zważając na to, że w przerażających ciemnościach ledwo widzi jezdnię. Nagle rozpędzone auto wpadło w poślizg, zjechało na pobocze i z ogromną siłą uderzyło w idących drogą czterech chłopców. Dwóch nastolatków (17 l. i 18 l.) w ciężkim stanie trafiło do szpitala. Pozostali dwaj mieli więcej szczęścia i z wypadku wyszli z lekkimi otarciami. Pirat drogowy za to co zrobił odpowie przed sądem.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają