PiS będzie pracował na swojego lidera?

2009-04-14 17:21

Z partii odchodzą kolejni zasłużeni działacze, a Jarosław Kaczyński bagatelizuje całą sprawę i nie przywiązuje wagi do niepokojących sygnałów "z terenu". Wszystko przez to, że rządzona żelazną ręka partia zamierza podobno zmienić strategię.

Nowy PiS ma być bardziej wyrazistej i wierny wizji jej lidera, ma również przestać „bazować” na wpadkach obecnego rządu.
 
Jak twierdzi „Newsweek”, który powołuje się na niezadowolonych z ostatnich decyzji członków PiS, Kaczyński zamierza skoncentrować się na powtórzeniu swej drogi z lat 90. Dla własnej kariery jest gotowy poświęcić najbliższe eurowybory, a nawet na Lecha Kaczyńskiego w wyborach prezydenckich w 2010 roku.

Na chwilę obecną, jak pisze "Newsweek", przyszłość PiS zależy jednak od nadchodzącej kampanii do Parlamentu Europejskiego. Słaby wynik PiS będzie oznaczał osłabienie pozycji Kaczyńskiego jako lidera partii. Wtedy do walki o władzę wewnątrz ugrupowania może włączyć się Ludwik Dorn, jedyna osoba która jest w stanie zagrozić pozycji braci Kaczyńskich.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki