Premier Donald Tusk (52 l.) poinformował na konferencji prasowej, że mimo wcześniejszych zapowiedzi o zdymisjonowaniu szefa skarbu państwa, jeśli temu nie uda się sprzedać stoczni w Gdyni i Szczecinie, minister Grad pozostanie na swoim stanowisku. - Przepraszam opinię publiczną za wcześniejsze deklaracje o dymisji ministra Grada. Nie znam nikogo, kto byłby przełamać negatywny trend na rynku stoczniowym nie tylko w Polsce, ale i w Europie - tłumaczył premier usprawiedliwiając podwładnego.
Ta decyzja oburzyła opozycję. Prawo i Sprawiedliwość już zapowiedziało, że złoży wniosek o wotum nieufności wobec Grada . - Widzimy, ile znaczy słowo Donalda Tuska – mówił Błaszczak na specjalnej konferencji prasowej, podkreślając, że rząd w sprawie stoczni „posługiwał się propagandą, a nie odpowiedzialnością za państwo”.
PiS chce głowy Grada
2009-09-08
23:08
Prawo i Sprawiedliwość jeszcze w tym tygodniu złoży wniosek o odwołanie ministra Skarbu, Aleksandra Grada (47 l.). Zdaniem rzecznika tej partii, Mariusza Błaszczaka, decyzja premiera o pozostawieniu Grada na stanowisku była „oszustwem wyborców”.