Jak donosi serwis tygodnika Wprost, PiS nie ukrywa, że jest otwarte na współpracę z Markiem Jurkiem. Podobno w sztabie wyborczym powstał nawet plan jak przekonać byłego marszałka Sejmu do poparcia Jarosława Kaczyńskiego i rezygnacji ze startu w wyborach.
Przeczytaj koniecznie: Komorowski, Kaczyński i Pawlak - oni zebrali już ponad 100 tysięcy podpisów
Propozycja jest prosta: Marek Jurek nie przystępuje nawet do pierwszej tury, swoich wyborców prosi o głosowanie na kandydata PiS, a w zamian dostanie ofertę startu w wyborach uzupełniających do Senatu.
Co na to Marek Jurek? - Prowadzenie takich rozmów byłoby niestosowne – ucina krótko. - Mamy już 80 tys. podpisów – dodaje i zapewnia, że do 6 maja złoży do PKW komplet 100 tysięcy podpisów poparcia.