- Ludzie Tuska, tak jak w Wałbrzychu, mogą mieć dziwną pokusę, żeby fałszować wyniki - powiedział. Chodzi o głośną sprawę wyborów samorządowych w Wałbrzychu. Sąd unieważnił ich wynik, bo dopatrzył się wyborczej korupcji - kupowania głosów. Stanowisko prezydenta miasta stracił ich zwycięzca - kandydat PO Piotr Kruczkowski. Teraz Hofman obawia się, że sytuacja powtórzy się w całym kraju. - W Polsce jest zwykle blisko półtora miliona głosów nieważnych, a to jest najprostszy sposób fałszowania wyników - sugerował wczoraj poseł.
Przeczytaj koniecznie: Wybory parlamentarne 9 PAŹDZIERNIKA. Wybory JEDNIODNIOWE - tak zdecydował prezydent Komorowski