W nowojorskiej Polonii liderem prawicy jest Janusz Sporek (63 l.), szef klubu "Gazety Polskiej", lokalny biznesmen kierujący amerykańską odmianą spółdzielczej kasy kredytowej, w której konta ma wielu Polonusów.
To Sporek był organizatorem spotkania z Fotygą i to właśnie on najgłośniej zgłasza postulat otwarcia nowojorskiego biura PiS.
- Taka propozycja padła z sali - przyznał nam ostrożnie po spotkaniu z Fotygą. - Wysłałem już zapytanie do kierownictwa PiS, czy zakładanie zagranicznych oddziałów partii jest możliwe, i teraz czekamy na odpowiedź. W każdym razie tendencja jest - ocenia Sporek.
Przeczytaj koniecznie: Macierewicz i Fotyga znowu lecą do USA. Druga misja przedstawicieli PiS
I nie ma się czemu dziwić. W Nowym Jorku mieszka ponad milion Polaków i nie jest tajemnicą, że większość z nich ma zdecydowanie prawicowe poglądy. Jest to olbrzymia liczba wyborców, o których warto się postarać.