PiS ukarze Jarosława Kaczyńskiego? Bo nie głosował przeciw Schetynie

2010-07-12 16:00

W Prawie i Sprawiedliwości pojawił się pomysł, żeby pokazać wszystkim jak ważna jest dyscyplina. Wszyscy, którzy się z niej wyłamali podczas głosowania nad wyborem Grzogorza Schetyny na marszałka Sejmu mają dostać karę finansową. Problem w tym, że dotyczy to również prezesa Jarosława Kaczyńskiego.

Prawo i Sprawiedliwość miało pokazać wyraźny sprzeciw co do kandydatury Schetyny i dlatego wszyscy mieli brać udział w głosowaniu, wszyscy mieli oddać głos przeciw.

Mieli ale.... Jak zwykle nie zabrakło i takich którzy wyłamali się spod nakazu. 23 posłów PiS w ogóle nie zagłosowało, a 16 było przeciw – donosi „Rzeczpospolita”. Dlatego też pojawił się pomysł, żeby wyciągnąć surowe konsekwencje w stosunku do wszystkich, którzy nie dostosowali się do zarządzenia.

Mowa jest o dotkliwych karach finansowych (co najmniej 500 złotych), a nawet o odebraniu miejsca na listach PiS w wyborach parlamentarnych – dodaje „Rz”. To ma nauczyć wszystkich niepokornych pokory.

Problem w tym, że z dyscypliny klubowej wyłamali się głównie bardzo prominentni działacze PiS. Cały „pierwszy szereg”, w tym sam Jarosław Kaczyński, którego podczas głosowania nie było w Sejmie!

Jeśli PiS zdecydowałoby się na nałożenie kar na niepokornych posłów to płacić musiałby z resztą nie tylko prezes Kaczyński, ale i cala jego świta. Joanna Kluzik-Rostkowska i Adam Hofman podczas wspomnianego głosowania wstrzymali się od głosu. Na sali sejmowej zabrakło natomiast Elżbiety Jakubiak, Pawła Poncyljusza i Joachima Brudzińskiego.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki