Według najnowszych sondaży, niekwestionowanym liderem jest nadal Platforma Obywatelska. Na partię Donalda Tuska, mimo zaciekłych ataków opozycji, nadal chce głosować, w zależności od sondażu, od 47 do 49 procent Polaków. To o 2 procent gorzej niż przed tygodniem.
PiS może się natomiast cieszyć niedużym skokiem. Spin doktorzy partii wywalczyli dodatkowe dwa punkty i mogą teraz liczyć na poparcie 25-28 proc. społeczeństwa.
Powodów do zmartwień nie ma również SLD. To właśnie lewa cześć sceny politycznej zyskuje najbardziej i może teraz liczyć na 10-11 proc. głosów w najbliższych wyborach. W porównaniu do wyników z początku roku to ogromny skok, jeszcze w lutym SLD balansowało na granicy progu wyborczego.
Żadnych efektów nie przynosi natomiast kampania prowadzona przez PSL. Ludowcy nadal mogą liczyć tylko na swój żelazny elektorat, a to daje im zaledwie 5 proc. głosów.
Pod wyborczym progiem cały czas są: Samoobrona (3 proc.), Libertas, Polska Partia Pracy (po 2 proc.), Unia Polityki Realnej (1 proc.) oraz Prawica RP i Centrolewica (poniżej 1 proc.).
PiS w górę, Platforma w dół
2009-05-27
12:51
Agresywna kampania PiS zaczyna przynosić pierwsze efekty. Noty Prawa i Sprawiedliwości powoli idą w górę. Pytanie tylko, czy starczy czasu żeby dogonić Platformę? Do wyborów pozostało tylko 11 dni, a różnica wciąż wynosi ponad 20 procent .