PiS zamienia się w politycznego gołąbka pokoju, więc zmienia się również poseł Jacek Kurski (43 l.). Bulterier braci Kaczyńskich chce być potulny jak baranek. Takiego spokojnego i wyciszonego Kurskiego już dawno nie widzieliśmy. Na kongres PiS zabrał nawet swoją rodzinę. Kiedy spotkaliśmy go na krakowskim Rynku, był zajęty swoimi najbliższymi. W ciszy i skupieniu wychodził z kościoła. Widać było, że największą frajdę sprawia mu pobyt z żoną Moniką (43 l.), córką Zuzanną (15 l.) i synkiem Olgierdem (2 l.). Ale kiedy już wczoraj z nim rozmawialiśmy, był z powrotem przekonany o swojej sile i misji w partii Jarosława Kaczyńskiego (60 l.). - PiS jest potęgą - wołał. Bez politycznej wojny długo nie wytrzyma.
Pitbull PIS łagodnieje
2009-02-03
3:00
Jacek Kurski (43 l.) po kongresie swojej partii jest już innym politykiem