Wczoraj takie działanie skrytykowała też pełnomocnik rządu do walki z korupcją Julia Pitera (57 l.). - Nie wszystkie gabinety polityczne są obsadzane według klucza, który ja bym akceptowała. Ale to jest akurat coś, gdzie nie sięga ręka etyki - mówiła na antenie Radia RMF FM pani minister. Dodała, że zatrudnienie córki innego ministra w gabinecie politycznym Sikorskiego może szkodzić PO.
Pitera krytykuje Radosława Sikorskiego
Gromy nie przestają się sypać na głowę szefa resortu spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego (47 l.), który na stanowisku doradcy zatrudnił Mayę Rostowską (23 l.), córkę ministra finansów Jacka Rostowskiego (59 l.).