Pitera kupiła mężowi buty za 400 zł

2009-09-22 10:22

Politykom kryzys niestraszny. Podpatrzyliśmy, jak pełnomocnik rządu ds. korupcji Julia Pitera (56 l., PO) lekką ręką wydaje w ekskluzywnym sklepie ponad 400 złotych na buty dla męża. Pani minister najwyraźniej uważa, że będąc na rządowym stanowisku poniżej pewnego poziomu zejść nie wypada.

Godz. 13.00. Warszawa. Minister Pitera wraz z mężem Pawłem Piterą (57 l.) wchodzą do ekskluzywnej galerii handlowej Promenada i rozpoczynają rajd po sklepowych butikach. Najwięcej czasu spędzają w markowym sklepie z odzieżą i obuwiem. Wybór państwa Piterów pada na męskie buty za ponad 400 zł w sklepie Timberland. Pani minister, niewzruszona kosmiczną ceną, płaci za eleganckie obuwie dla męża i rusza zwiedzać kolejne butiki.

Na koniec wyprawy zasiadają wraz z mężem w jednej z kawiarni. Zamawiają po małej czarnej, a minister Pitera przypala leniwie papieroska. O takim beztroskim stylu życia miliony Polaków mogą tylko pomarzyć. Jednak Pitera od chwili objęcia stanowiska w rządzie na brak gotówki narzekać nie może. Za swoją pracę w Kancelarii Premiera otrzymuje ok. 12 tys. zł miesięcznie. A do tego dochodzą jeszcze pieniądze z tytułu diet poselskich (w zeszłym roku otrzymała blisko 30 tys. zł). Ma też 110 tys. zł oszczędności na koncie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki