Sikorski ma trudne zadanie. Po wystąpieniach Władysława Bartoszewskiego i Lecha Wałęsy na rzecz Komorowskiego kolejni politycy Platformy niezbyt przychylnie mówią o kandydaturze ministra spraw zagranicznych.
Na Komorowskiego stawia również Julia Pitera. Dlaczego? - Komorowski jest człowiekiem znacznie bardziej dojrzałym i stonowanym. I to nie ulega wątpliwości. Myślę, że jest troszeczkę bardziej przewidywalny. On daje takie poczucie bezpieczeństwa - oceniła w radiu ZET minister ds. walki korupcją.
Jeśli zaś chodzi o Sikorskiego, to zdaniem Pitery, ma on jedną wadę: jest za młody. - Pierwsza kadencja się zakończy, kiedy on będzie świeżo po pięćdziesiątce - stwierdziła. - To jest ta trudna sytuacja Aleksandra Kwaśniewskiego dzisiaj, który będąc mężczyzną w pełni sił, usiłuje być aktywny, bo jest trochę za wcześnie by przejść na emeryturę - przekonywała minister ds. walki z korupcją.
Przeczytaj koniecznie: Sondaż SE: Komorowski miażdży Sikorskiego
Jej zdaniem, Polacy chcą prezydenta, który... nie będzie przeszkadzał w realnym rządzeniu ani w jakikolwiek sposób na to rządzenie wpływał. Bo - według Pitery - prezydent to przede wszystkim funkcja reprezentacyjna.