- Za pomocą tych filmików chcemy pokazać nasz program, chcemy mówić o konkretnych postulatach programowych, oczywiście troszeczkę podszczypywać naszych konkurentów, ale robić to z klasą, z dowcipem, z autoironią, a nie po chamsku, cepem i obuchem w łeb - mówił Migalski.
Zapowiedział, że co kilka dni pokazywane będą kolejne filmiki PJN; do końca kampanii wyborczej ma ich powstać ponad 20. Migalski poinformował, że koszt każdego z nich wyniesie około 700 złotych.