Według najnowszego sondażu CBOS na PiS chce głosować 28 proc. , na PO 22 proc. Jeszcze we wrześniu i w sierpniu PO prowadziła z 25-procentowym poparciem. Wcześniej obie partie dzieliły 2-3 proc. na korzyść jednej czy drugiej. Aż tu taka porażka PO. - Okazało się, że padł ostatni sondażowy bastion PO, czyli CBOS - obwieścił poseł PiS Joachim Brudziński (45 l.) w "Kropce nad i".
PRZECZYTAJ: Brudne chwyty warszawskich urzędników? Straszą wyborców policją?
Czy odtąd już tylko tak będzie? Prof. Wawrzyniec Konarski (55 l.) widzi pewne przesłanki, które ciągną w dół partię premiera.
- PO padła ofiarą własnego grzechu zaniechania i arogancji, jaką przejawiała od wielu miesięcy. Bycie u władzy wykorzystują do tego, by mieć z tego tytułu istotne stanowiska państwowe - tłumaczy politolog.