Kto zrobił ten film?
Dolczewski twierdzi, że film pojawił się na stronie internetowej bez jego wiedzy i zgody. Przekonuje też, że wyrzucił ze sztabu osobę odpowiedzialną za ten grubiański atak na kandydatki PiS. A co na to jego szefowa z PO - Małgorzata Kidawa-Błońska (54 l.)? - Nie widziałam tego spotu. Myślę, że pan Dolczewski zrobił rzecz, której nie powinien był zrobić. Wszystkie panie, które poczuły się dotknięte parodią, przeprosił - powiedziała nam posłanka PO. Film już zniknął ze strony Dolczewskiego.
PiS-owska kampania "Chodźcie z nami", której gwiazdami są młodziutkie, piękne i niezbyt obyte w polityce kandydatki w wyborach, ma pokazać Prawo i Sprawiedliwość w zupełnie nowym świetle. Ktoś w Platformie wpadł jednak na pomysł, aby tę wizję wyszydzić.
I tak powstał film, na którym widzimy słynny już plakat z "aniołkami PiS". Nagle jednak ich twarze znikają i zastępują je czołowi działacze partii - Jarosław Kaczyński (62 l.), Zbigniew Ziobro (41 l.) czy Antoni Macierewicz (63 l.). Wszystkiemu towarzyszy młodzieżowy hit o mało wybrednym refrenie: "Hej suczki, my znamy wasze sztuczki!". Film trafił na stronę internetową Dolczewskiego - nr 12 na warszawskiej liście PO.
- Jestem oburzona. Ubolewam też, że nie ma żadnej reakcji ze strony władz Platformy. Donald Tusk pokazywał się przecież na Kongresie Kobiet, gdzie zajmowano się między innymi szacunkiem wobec kobiet - mówi nam Ilona Klejnowska (24 l.), jeden z "aniołków".