- Nie wolno zabierać pacjenta, u którego nie pracuje serca. Ratownicy podjęli działania resuscytacyjne, czyli przywrócenia krążenia krwi i oddechu. Akcja może potrwać nawet do kilkudziesięciu minut, aż do momentu, kiedy lekarz podejmie decyzję, czy przerwać ją, czy kontynuować – powiedział podczas trwania akcji w TVN24 Robert Gałązkowski z Lotniczego Pogotowia Ratowniczego.
Przeczytaj koniecznie: Przeworsk: Ukradli samochód, a potem oszaleli
- Być może wysokość, zaczęcie tego manewru. Prawdopodobnie za nisko to wszystko "poszło". Marek Szufa jest bardzo popularną osobą w Polsce, każdy go praktycznie zna – powiedział przedstawiciel biura prasowego V Płockiego Pikniku Lotniczego.
Patrz też: Kim był Marek Szufa
Zobacz jak doszło do wypadku:
Aktualizacja. Pilot Marek Szufa nie żyje