PO będzie oszczędzać na becikowym

2009-07-24 13:11

Platforma chce znieść becikowe - nie całkowicie, lecz tylko dla tych najbogatszych. Ma być to sposób na zaoszczędzenie nawet 100 milionów w przyszłorocznym budżecie. Pytanie tylko, czy za cięcia nie zapłacą najbiedniejsi?

Jak dowiedziała się "Gazeta Wyborcza", zmiany w wypłatach becikowego to jeden z priorytetów posłów PO jeszcze przed rozpoczęciem pracy nad przyszłorocznym budżetem.

Pomysł jest prosty - becikowe musi trafiać tylko w ręce tych, którzy tego potrzebują, a nie do każdego niezależnie od zarobków.

Teraz przepisy wyglądają następująco: są dwa rodzaje becikowego - oba po tysiąc złotych. Jedno wynika z ustawy o świadczeniach rodzinnych i dostają go osoby z dochodem w rodzinie nieprzekraczającym 504 zł na osobę. Drugie, wymyślone przez LPR otrzymują wszyscy.

I właśnie ten drugi dodatek ma być zmieniony. Podobnie jak przy pierwszym becikowym, również w tym drugim będzie prawdopodobnie określony próg dochodu uprawniający do korzystania z niego. Na jakim poziomie posłowie go ustalą? Na razie mowa jest o tysiącu złotych na osobę w rodzinie.

Pomysł posłów PO nie budzi na razie kontrowersji i popiera go nawet sejmowa opozycja. Wszystko przez to, że ograniczenie wypłat przyniesie wymierne korzyści - ponad 100 milionów złotych rocznie. Dziś na becikowe "dla wszystkich" państwo wydaje około 400 milionów złotych rocznie.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają