Zdaniem PO, to Jasiński jest odpowiedzialny za katastrofalną sytuację polskich stoczni. Wniosek o Trybunał Stanu dla byłego ministra skarbu zawiera trzy zarzuty i 22 dowody, na które składają się pisma i korespondencja.
Pierwszy zarzut dotyczy przedłużenia przedłużenia procesu prywatyzacji stoczni oraz niewywiązywania się ze zobowiązań podejmowanych przez poprzedni rząd w toku postępowania przed Komisja Europejską o zatwierdzenie pomocy publicznej dla stoczni. Drugi dotyczy przygotowania planów restrukturyzacji bez uzasadnienia popartego rachunkiem ekonomicznym. W końcu po trzecie, Platforma zarzuca Jasińskiemu niestaranność i brak zainteresowania ofertami nabycia stoczni przez prywatnych inwestorów w latach 2006-2007.
Już wiadomo, że wniosek Platformy poprze SLD. Szef klubu Lewicy Wojciech Olejniczak argumentował, to właśnie Jasiński "spowolnił i zaniechał działań, które były podjęte przez rząd lewicy i miały pomóc stoczniom".