PO chwali PiS. Trochę...

2010-03-21 8:58

Są dobre wiadomości na weekend. Prawda niemrawo, ale zwycięża. Oto minister finansów Jacek Rostowski oczadział! Chwali PiS. Oceniając przed Sejmem dwa lata rządów koalicji PO-PSL, przyznał, że to dobre decyzje poprzedników pozwoliły wyjść polskiej gospodarce na plus w ostatnim roku, roku kryzysu.

Te dobre decyzje to obniżenie podatków i składki rentowej. Na rynku zostało więcej pieniędzy i to samo w sobie stymulowało gospodarkę. Rząd nie musiał już wiele robić - referował z wypiekami na twarzy szwagier.

Ale robił! Mówił o tym i minister Rostowski, i przed nim premier Tusk. Bo dzięki ich stanowczym działaniom o prawie pół miliona wzrosło bezrobocie. To mniej niż się spodziewaliśmy - entuzjazmował się Rostowski. I dług publiczny zwiększył się ho, ho... Ale nie przekroczy 53 procent PKB brutto - cieszył się minister. Ale dlaczego chodzi akurat o 53 procent, nie powiedział. Premier też coś nazbyt szczery. Że z drogami rządowi nie wyszło wyznał. Ale tu szczerość mu się skończyła. Pochwała PiS-u przez gardło nie przeszła. Sukces - śpiewał jak Niemen - przez następne pół godziny...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki