"Rzeczpospolita" dowiedziała się, że kilka dni temu kandydaci PO w wyborach dostali od kierownictwa partii podpowiedzi jak sobie radzić w konfrontacjach z politycznymi wrogami, zwłaszcza z PiS.
Informator gazety zapewnia, że tajne materiały mają im pomoć w przygotowaniu się do wywiadów czy debat z politykami partii Jarosława Kaczyńskiego. Kandydaci PO ponoć chętnie korzystają ze ściągawki ujątej m.in. w dokumencie zatytułowanym "PiS wytyka rządowi podwyżkę podatku VAT i podniesienie akcyzy na papierosy".
Wiceszef klubu PO, Waldy Dzikowski w rozmowie z "Rz" najpierw zaprzeczył, że tajne instrukcje istnieją, a potem przyznał, że to tylko "materiał szkoleniowo-dyskusyjny".
Politycy Platformy szkolą się więc jak odpowiadać na pytania, które obnażają wpadki rządu, niedotrzymane obietnice ekipy Tuska, czy też jak mają reagować na zaczepki członków PiS.
- Często jest tak, że w klubie jako materiał pomocniczy ważne ustawy są opisywane w krótkich, żołnierskich słowach. To materiał roboczy, szkoleniowo-dyskusyjny, adresowany głównie do posłów. Ja z tego nie korzystam, w wielu sprawach mam własne zdanie - tłumaczył się Dzikowski.