SLD domaga się wyjaśnień premiera po naszej publikacji o nagrodach

2013-05-10 4:25

Sojusz Lewicy Demokratycznej jest oburzony sprawą 530 mln zł nagród, którymi rząd Donalda Tuska (56 l.) w ciągu ostatnich pięciu lat lekką ręką obdarował swoich urzędników w ministerstwach! Szef SLD Leszek Miller (67 l.), czytając "Super Express", w którym wczoraj opisywaliśmy tę bulwersującą sprawę, nie mógł wyjść ze zdumienia, jak obecna władza w czasach kryzysu rozdaje swoim premie.

Najnowsze z działu

Warto wiedzieć

Więź ma moc — najważniejsza pierwsza relacja: dziecko-rodzic

Materiał sponsorowany

Warto wiedzieć

Zaczęło się od 350 żarówek

Materiał sponsorowany

Czas na rozrywkę!

Najlepszą i najtańszą opcją jest oglądanie telewizji przez Internet. Czy wiesz dlaczego?

Materiał sponsorowany

Czas na zakupy!

Marywilska 44 – dobra na każdą okazję

Materiał sponsorowany

Polska na ucho

Zosia została pochowana z sierpem na szyi. O wampirzycy z Pnia mówi cały świat

SLD zorganizował wczoraj konferencję, na której posłowie Dariusz Joński (34 l.) i Ryszard Zbrzyzny (58 l.) domagali się jak najszybszego udzielenia informacji od premiera w kwestii taniego państwa.

- Będziemy się domagać na posiedzeniu Sejmu od premiera Donalda Tuska informacji z zakresu realizacji taniego państwa i obietnic w tej kwestii szefa rządu. Nie może być tak, że w czasach kryzysu, wysokiego bezrobocia i biedy wśród emerytów i rencistów rząd hojnie przyznaje ponad 0,5 mld zł nagród urzędniczej armii! To wielki skandal - mówi nam Joński.