Jak podaje tvn24.pl, 23-latek został zatrzymany w nocy z poniedziałku na wtorek, kiedy siedział z zapalniczką przy zderzaku jednego z samochodów. Okazało się, że tej samej nocy zdążył już podpalić trzy auta, kubły na śmieci i dach śmietnika.
>>> Pijany nastolatek pobił motorniczego!
Mężczyzna próbował wyrwać się policjantom i był agresywny. Po badaniu wyszło na jaw, że ma w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu.
23-latek trafił do policyjnnego aresztu, a kiedy wytrzeźwieje, zostanie przesłuchany. Za uszkodzenia mienia grozi mu nawet do 5 lat więzienia.