Pobił i wywiózł teścia do lasu

2009-03-10 8:00

Mściwy zięć pokazał swoje prawdziwe oblicze! 34-latek z Augustowa (woj. podlaskie) pobił i uprowadził własnego teścia, bo denerwowały go ciągłe sprzeczki z ojcem żony.

Kiedy po kolejnej kłótni 56-letni teść poszedł z wizytą do sąsiada, dyszący żądzą zemsty zięć podążył za nim. Od słowa do słowa i dwaj mężczyźni znowu skoczyli sobie do gardeł. Nagle rozjuszony zięć uderzył teścia w głowę. Biedak upadł nieprzytomny na ziemię, a wtedy zięć zapakował go do bagażnika swojego auta i wywiózł do lasu.

Kiedy teść otworzył oczy, stwierdził, że nie ma na sobie ani butów, ani kurtki. Wyziębiony, z zakrwawioną twarzą nieszczęśnik znalazł schronienie w leśniczówce. Brutalny zięć trafił już za kratki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki