Łobuz zagroził 10-latkowi, że pobije go do nieprzytomności, jeśli nie odda mu oszczędności. Przerażony chłopiec potulnie odpowiedział, że nie ma przy sobie ani grosza.
Patrz też: Pobili go dla 200 zł
Jednak złodziej nie zamierzał tak łatwo odpuścić. Z całej siły chwycił dziecko i zaczął je okładać pięściami po brzuchu. Następnie zabrał się do przeszukiwania jego ubrania, ale nic nie znalazł.
Zwinął "piątkę" i zwiał
Łobuz już miał puścić chłopca wolno, gdy nagle spostrzegł, że jego ofiara kurczowo zaciska pięści, jakby coś chowała. Rozwarł 10-latkowi palce i zauważył w jego dłoni 5-złotową monetę. Dumny z siebie bandzior zabrał ostatnie pieniądze dziecka i uciekł nim ktokolwiek zwrócił na niego uwagę. O napadzie chłopiec opowiedział rodzicom, którzy od razu zaalarmowali policję.
Patrz też: Ksiądz napadł na bank
Mundurowi złapali 16-latka, który stanie teraz przed sądem dla nieletnich. Za ten brutalny wyskok może spędzić kilka lat w zakładzie poprawczym.
Czy po poprawczaku nastoletni bandzior wyjdzie na ludzi?