Do tej sytuacji doszło 1 marca około godziny 3:00 nad ranem. Młoda kobieta jechała autobusem w Olsztynie, gdy niespodziewanie podszedł do niej obcy mężczyzna i zaczął ją bić. Okładał bezbronną kobietę pieściami po twarzy, a potem ukradł jej okulary o wartości ponad 500 złotych i uciekł w momencie, gdy autobus zatrzymał się na najbliższym przystanku, jak poinformował Kurier Olsztyński.
Pokrzywdzona kobieta od razu skierowała swoje kroki na najbliższy komisariat, by zgłosić policjantom zaistniałą w komunikacji miejskiej sytuację. Podczas opisywania tego wydarzenia dyżurnym, próg komisariatu przekroczył... sprawca napaści. Przyszedł zgłosić zupełnie inną sprawę. Został natychmiast rozpoznany przez kobietę, którą krótko wcześniej pobił. Policjanci niezwłocznie dokonali aresztowania pijanego 38-latka. Następnego dnia, gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut rozboju. Grozi mu za to 12 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też: Porwano 12-latkę! Są pierwsze zarzuty