Wojciech Sławnikowic urodził się w 956 r. w Czechach. Miał być rycerzem, ale gdy ciężko zachorował, matka obiecała, że jeśli syn wyzdrowieje, odda go na służbę Bogu. Tak też się stało.
Już jako biskup Pragi gorliwie pracował nad wykorzenieniem resztek pogaństwa w Czechach. Cały swój majątek rozdał ubogim, odwiedzał chorych, pościł, umartwiał się i spędzał wiele czasu na modlitwie. W 994 r. opuścił Pragę i udał się do Rzymu. Dwa lata później za namową cesarza Ottona III i w porozumieniu z Bolesławem I Chrobrym przybył do Polski, aby podjąć misję wśród pogańskich Prusów. Wiosną 997 r. głosił ewangelię w okolicach dzisiejszego Elbląga. 23 kwietnia odpoczywał wraz z towarzyszami po mszy odprawionej w świętym gaju. Napadli ich poganie pod wodzą kapłana Sicco. To on zabił Wojciecha uderzeniem włóczni lub topora w serce, odciął głowę i nabił na pal. Chrobry wykupił ciało męczennika złotem i rozkazał pochować w Gnieźnie. W 999 r. papież Sylwester II wyniósł Wojciecha na ołtarze. Wkrótce grób świętego zasłynął licznymi cudami.
Zobacz też: Poczet Wielkich Papieży. Jan Paweł II, papież dialogu. Zbierz kolekcję ojców Kościoła z "Super Expressem"
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail