Szczepienia przeciw COVID-19 trwają w Polsce od końca grudnia 2020 roku. Do tej pory w naszym kraju w pełni zaszczepione przeciw COVID-19, czyli dwiema dawkami preparatów od firm Pfizer/BioNTech, Moderna i AstraZeneca lub jednodawkową szczepionką Johnson & Johnson, jest 22 304 332 osób. To i tak ciągle mało w porównaniu do innych krajów na świecie. Od wielu miesięcy pojawiało się pytanie czy szczepionki chronią przed zakażeniem? W piątek (18 marca) ministerstwo zdrowia podało dane, które rozwiewają wszystkie wątpliwości. - Zaledwie 6,75% w pełni zaszczepionych zostało zakażonych - zdradził resort zdrowia na twitterze.
Czytaj też: Minister zdrowia o zniesieniu noszenia maseczek. Od 1 kwietnia KONIEC z maseczkami? Jasna deklaracja
Ministerstwo zdrowia podało, że od rozpoczęcia szczepień w Polsce drugą dawką liczba zakażeń SARS-COV-2 wyniosła 4 310 586, z czego 1 506 321 z nich, czyli 34,94 proc. stanowiły zakażenia wśród osób w pełni zaszczepionych po upływie 14 dni od przyjęcia pełnej dawki.
Wiemy także, jak kształtują się liczby związane ze zgonami osób zaszczepionych. - 15,37% stanowiły osoby zaszczepione - przekazało MZ.
W ostatnich tygodniach pandemia koronawirusa w Polsce przyhamowała. W piątek (18 marca) podano, że w ciągu ostatniej doby odnotowano 11 660 nowych potwierdzonych przypadków zakażenia. Niestety zmarło 107 osób. Od początku pandemii wykryto w Polsce 5 875 072 przypadków. Tragiczny jest bilans zgonów. W naszym kraju zmarło 114 087 osób.
Zdaniem ministra zdrowia Adama Niedzielskiego pandemia jest coraz mniej groźna. W ostatnich dniach zarekomendował on premierowi zniesienie maseczek od początku kwietnia, a także kwestii kwarantanny.