Chociaż Patryk Cz. ma dopiero 19 lat już aspiruje na poważnego bandytę. Jednak geniuszem zbrodni nie jest i jeszcze pewni długo nie będzie! Obok domu chłopaka w Przeworsku firma budowla prowadziła prace z użyciem koparki. Na noc za zgodą właścicielki posesji, mamy Patryka koparka została przy domu rodziny Cz. Jednak Patryk nie jest najbardziej gościnnym mieszkańcem tej miejscowości. Postanowił pod osłoną nocy ukraść paliwo z koparki.
Zakradł się do ciężkiego sprzętu i spuścił 60 l paliwa! Potem spokojnie, niczym nie trapiony położył się spać w swoim łóżku. Nazajutrz właściciel koparki od razu zorientował się, że został okradziony. Natychmiast sprawę zgłosił na policji.
Matka nastoletniego bandyty, gdy stwierdziła, że grabieżcą jest jej syn, co uwiecznił ich własny monitoring próbowała jeszcze załagodzić sytuację. Zaoferowała, że za wycofanie sprawy z policji pokryje straty właściciela koparki. Ten oczywiście przystał na taki układ, bo to szybsza forma naprawienia strat, aniżeli postępowanie policyjne.
Mężczyzna poszedł na Komedę, gdzie wcześniej zgłaszał kradzież i poprosił o zamkniecie sprawy, bo szkoda została naprawiona, po tym jak matka złodzieja odkryła, że syn kradnący paliwo dał się nagrać na ich własny monitoring przed domem!
Policjanci z Przeworska oczywiście przyjęli informację, ale do sprawy wkroczyła prokuratura, bowiem kradzież jest przestępstwem ściganym z urzędu nie na wniosek. Funkcjonariusze natychmiast zabezpieczyli monitoring z domu złodzieja, który rodzina bandyty grzecznie przekazała policji.
-Do Sądu Rejonowego wysłaliśmy już akt oskarżenia przeciwko dziewiętnastoletniemu mieszkańcowi Przeworska, który został oskarżony o kradzież 60 l paliwa z koparki, która stała na posesji matki oskarżonego. Za ten czyn grozi kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności-mówiła Anna Bąk Wojtowicz, Prokurator Rejonowy z Przeworska.