Horror rozegrał się tuż po godzinie 2 w nocy. Ekipa dochodzeniowa podkarpackiej policji ustaliła, że kierowca BMW, który pędził drogą od Leżajska w kierunku Sokołowa Małopolskiego, nagle stracił panowanie nad pojazdem.
Przeczytaj koniecznie: Leżajsk, Maleniska: 3 maturzystów zginęło w wypadku (ZDJĘCIA)
Zjechał na przeciwległy pas ruchu i wbił się prawym bokiem auta w jadącego z przeciwka tira. Nieszczęśnik i jego czterej koledzy nie mieli prawa przeżyć tak potwornej siły uderzenia. Ciężarówka dosłownie zmiażdżyła BMW. Mężczyźni zginęli na miejscu we wraku auta.
Policjanci, prokurator i biegły ustalają, jak doszło do tragedii. Niewykluczone, że BMW pędził z zawrotną prędkością. 49-latek z powiatu leżajskiego, który prowadził ciężarówkę dafa, odniósł tylko niegroźne obrażenia. W chwili wypadku był trzeźwy.
Droga wojewódzka nr 875 jest wyjątkowo niebezpieczna i zdradliwa. 2 lutego zgnęli na niej również po uderzeniu w ciężarówkę maturzyści, a parę lat temu policjantka z leżajskiej komendy.