Zgłoszenie o pożarze drewnianej parterówki w Wodziłówce strażacy odebrali dzisiaj (23.02) o godz. 3.55. Gdy przybyli na miejsce, cały dom stał już w płomieniach. Okazało się też, że w jego wnętrzu może znajdować się 74-letni mężczyzna. Szalejące płomienie gasili druhowie OSP z Knyszyna, Moniek i Jasionówki. Aby zdusić pożar i dostać się do wnętrza doszczętnie spalonego budynku, strażacy musieli rozebrać jego dach. Po przeszukaniu pogorzeliska znaleźli spalone zwłoki 74-latka.
Przyczyny nocnego pożaru ustalają policyjni biegli.
Zobacz także: Adrianna zniknęła w sztokholmskim metrze! 24-letnia Polka zaginęła w tajemniczych okolicznościach