Prawdopodobnie kierowca stara zaparkował go na ulicy w pobliżu sklepu, do którego dostarczał towar. Kiedy wysiadł, samochód nagle stoczył się ze wzniesienia drogi. Najpierw uderzył w znak drogowy, a dalej z impetem wpadł na kiosk stojący po drugiej stronie ulicy. Na szczęście sprzedawczyni, która była w środku, nie odniosła poważnych obrażeń.
Patrz też: Podlaskie: Jechali do pracy, zabiła ich zima
Więcej
https://www.se.pl/wiadomosci/polska/podlaskie-jechali-do-pracy-zabia-ich-zima-aa-RRbn-MGnW-eRSV.html
Kiedy natomiast policjanci zbadali trzeźwość kierowcy stara, okazało się, że 51-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu białostockiego, ma w wydychanym powietrzu prawie 1,5 promila alkoholu.