Jak potwierdza Marcin Maludy z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wielkopolskim, w poniedziałek około 21 pod drzwi szpitala gorzowskiego podwieziono mężczyznę z raną klatki piersiowej. Kiedy lekarze wyszli do poszkodowanego, ten już nie żył - czytamy na tvn24.pl.
Zobacz też: Polska studentka robiła SELFIE i... zginęła!
Samochód, który przywiózł rannego oddalił się zaraz po pozostawieniu mężczyzny pod szpitalem. Jak informuje policja, do tej pory zatrzymano jedną osobę "do wyjaśnienia" - podaje tvn24.pl. Policja będzie badać, czy w zranieniu mężczyzny brały udział osoby trzecie.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail