Pierwsze wakacyjne dni lipca dają się we znaki. Wysokie temperatury powodują nagłe załamania pogody, wyrządzające wiele szkód. W godzinach wieczornych burzowo zrobiło się na Dolnym i Górnym Śląsku, w okolicach Nowego Sącza, Krakowa i Tarnowa oraz na Kielecczyźnie. Chmury nie omijają też Mazowsza, przejdą również przez przez Warmię i Mazury, aż po Suwalszczyznę.
Z nieba poza piorunami i intensywnymi opadami deszczu, miejscami spada grad. Według synoptyków miejscami możliwe jest nawet pojawienie się trąb powietrznych.
Burzowa aura utrzymywać się będzie się przez cały wieczór oraz w nocy.