Mieszkańców niektórych regionów Polski ostatni tydzień listopada przywitał już zimową aurą. W górach spadło aż pół metra białego puchu a temperatura spadła do 12 st. C poniżej zera! Pierwsze opady śniegu pojawiły się również między innymi w Małopolsce, Wielkopolsce i w okolicach Łodzi.
Za pierwsze oznaki zimy w naszym kraju odpowiedzialny jest wyż znad Wysp Brytyjskich, który kieruje nad Polskę zimne masy arktycznego powietrza. Nieprzyjemną aurę i uczucie chłodu będą dodatkowo wzmagać silne porywy wiatru.
ZOBACZ: Kanadyjskie żółwie już gotowe na zimę
Początek tygodnia może przynieść ze sobą minusowe temperatury i opady śniegu w południowej części Polski. Możliwe są nawet zamiecie i zawieje śnieżne. Na północy temperatura będzie utrzymywać się jeszcze nieco powyżej zera. We wtorek mokry śnieg z deszczem popadać może na Kaszubach i Warmii. Uwaga na silny wiatr! W porywach może dochodzić nawet do 45 km/h.
Od środy nad Polskę napłynie skandynawski wyż a wraz z nim kilkustopniowe ocieplenie. Opady śniegu zastąpi śnieg z deszczem albo sam deszcz. W całym kraju możliwe miejscowe przejaśnienia. Niestety w czwartek rozpada się na dobre. Na wschodzie kraju może pojawić się śnieg. Temperatura będzie się wahać od 1 do 7 st. C. Podobna pogoda czeka nas w piątek.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Kataklizm w Illinois
Weekend zapowiada się równie deszczowo, z możliwymi opadami śniegu na wschodzie. Temperatura w ciągu dnia nie będzie przekraczać 5 st. C. Nadal będzie silnie wiało.