I wszystko wskazuje, że tak już będzie do końca miesiąca - ciepło jak na grudzień, z przelotnymi opadami deszczu. - W święta nie będzie śniegu - mówi Waldemar Skałba z warszawskiego Biura Prognoz Cumulus. - Nawet ochłodzenie, jakie przyniesie najbliższy weekend, nie zmieni krajobrazu z jesiennego na zimowy - dodaje.
Obiecuje jednak, że zima do nas przyjdzie, choć musimy uzbroić się w cierpliwość, bo nastąpi to dopiero w styczniu.