Huraganowy halny nie odpuszcza DRAMATYCZNA SYTUACJA w Zakopanem

2013-12-25 11:08

Dramatyczna sytuacja w Zakopanem. Rekordowo mocne porywy halnego spowodowały wiele szkód - wiatr powalił mnóstwo drzew, zniszczone są dachy i samochody. Straż pożarna nie nadąża z wyjazdami na interwencje. Pierwszego dnia świąt po południu prądu ciągle nie ma około 1500 osob. Szalejące huragany paraliżują też zachodnią Europę.

Jak podaje Polsat News, małopolska straż pożarna wyjeżdżała dziś już 150 razy. Huraganowy halny zrywał dachy i linie energetyczne, powalał drzewa, niszcząc zaparkowane na ulicy samochody - podaje TVN24. W porywach wiało z prędkością nawet 140 km/h. Górale twierdzą, że takiego halnego nie widzieli do lat 90.

W Skawicy silny wiatr zerwał dach hali sportowej. Z kolei w Zakopanem mieszkańcy ponad 16 tys. domów musieli spędzić bożonarodzeniowy poranek przy świecach. Cały czas trwa usuwanie licznych awarii. Jak podaje w Polsat News lokalny dostawca energii, bez prądu w środę po południu pozostawało ciągle około 1500 osób.

- Lokalne awarie wystąpiły również na terenie np. Nowego Sącza, ale tam uszkodzenia dotyczą linii średniego napięcia - mówi Ewa Groń, rzeczniczka Tauron Dystrybucja S.A.

Na szczęście obeszło się bez ofiar i rannych. Jednak strażacy ostrzegają, zalecają dużą ostrożność i w miarę możliwości pozostanie w domu.

Winę za popsucie świąt Bożego Narodzenia tysiącom rodzin w Europie ponosi silny niż. Mimo, że jego główny ośrodek znajduje się w zachodniej części kontynentu, Polacy również odczuwają jego negatywne skutki. Wczoraj na lotniskach na zachodzie Europy utknęło wielu pasażerów chcących dołączyć do swoich rodzin w Polsce. Szalejące tam silne wiatry i ulewne deszcze opóźniły wiele lotów. Silne sztormy na może spowodowały również poważne utrudnienia w przeprawach promowych.

ZOBACZ: Ależ wpadka! Pasażerowie Wizz Air spędzą wigilię na Lotnisku Chopina!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają