W poniedziałek termometra wskażą od 16 stopni Celsjusza na Wybrzeżu, przez 21 st. C na wschodnim Pomorzu i Suwalszczyźnie, do 24 st. C na zachodzie Polski. Chmury pojawią się tylko na południowym wschodzie, a w Bieszczadach możliwe są opady deszczu. Następnego dnia załamanie pogody na południu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gwałtownymi burzami i gradobiciem. Spodziewane są opady w wysokości do 30 litrów na metr kwadratowy - czytamy na tvnmeteo. Możliwy silny wiatr w portywach do 90 km/h. Burze wystąpią wieczorami w województwach: podkarpackim, lubelskim, świętokrzyskim, małopolskim i śląskim. Temperatura lekko wzrośnie i będzie wynosić od 23 do 26 st. Celsjusza. W kolejnych dnaich ma być podobnie.
Pogoda na 7 maja: tak ciepło dawno nie było!
Majówka już za nami. Podczas długiego weekendu w Polsce panowała piękna pogoda. Było słonecznie i ciepło. W poniedziałek 7 maja na terenie prawie całej Polski słoneczna aura. Jedyne opady spodziewane są w Bieszczadach. Niestety od wtorku załamanie pogody. Na południu spore zachmurzenie i burze z gradem!