Będzie szaro, buro i mokro, a do tego chłodno - uprzedzają synoptycy. - Taką pogodę zawdzięczamy niżom, które wędrują do nas znad Skandynawii i północnego Atlantyku, niosąc ze sobą chłodne i wilgotne masy powietrza - tłumaczy Waldemar Skałba z Biura Meteorologicznego "Cumulus". Co to oznacza w praktyce? Nocami nawet przygruntowe przymrozki i lokalne opady mokrego śniegu, a we dnie - deszcz i porywisty wiatr. - Zwłaszcza kierowcy powinni uważać, bo jezdnie będą śliskie. Chyba już czas na zimowe opony - dodaje synoptyk.
ZOBACZ: Wpadka z pogodą w Dzień Dobry TVN. To koszmar każdego prezentera!