Orkan Grzegorz przechodzi przez Polskę. Silny wiatr łamie drzewa i gałęzie, zrywa dachy, a towarzyszący mu deszcz zalewa piwnice. Strażacy i energetycy mają pełne ręce roboty. Wiele gospodarstw nie ma prądu, a drogi są nieprzejezdne. Odnotowano też dwa śmiertelne wypadki. Zginęłi kierowcy: jeden nie zauważył powalonego drzewa, na auto drugiego spadł konar. Spowodowany przez niż wiatr najpierw zaatakował zachodnią część kraju i region Pomorza. Teraz powoli przesuwa się w głąb Polski w kierunku wschodnim. Zdaniem synoptyków silny i porywisty wiatr będziemy odczuwać jeszcze przez poniedziałek, a pogoda zmieni się dopiero od wtorku.
W poniedziałek zacznie wypogadzać się na zachodzie. W Gorzowie Wielkopolskim, Zielonej Górze i Poznaniu zacznie przebijać słońce, nie będzie już padać. Wypogadzać się będzie też w Szczecinie i Koszalinie. Natomiast deszcz i wiatr obejmie wschodnie regiony Polski. Tam też najsilniej będzie wiał wiatr, którego prędkość osiągnie nawet 75-80 km/h. Pogoda zmieni się we wtorek. Wiatr osłabnie, do prędkości 55 km/h. Na terenie całej Polski zacznie się przebijać słońce.
Zobacz: Orkan Grzegorz. Potężne wichury. Są ofiary śmiertelne. Relacja na żywo
Dowiedz się: Pogoda długoterminowa: Idzie MROŹNA zima
Czytaj: W Tatrach spadł śnieg! Szlaki są zasypane [ZDJĘCIA]