W piątek 5 maja nad całą Polską nadal będzie pochmurną, choć nieco cieplej niż podczas majowego weekendu. Temperatura będzie się wahać od 12-14 stopni nad morzem i na Podlasiu do 20 na południu. Na spacery warto jednak zabrać parasolkę, bo nad znaczną częścią kraju mogą pojawiać się przelotne opady.
W sobotę 6 maja możemy jednak liczyć na znaczne przejaśnienia. Nad Polską pojawi się w końcu słońce. Deszcz może spaść tylko w województwach południowych. Termometry pokażą 17 stopni na północy i do 19 stopni Celsjusza na południu kraju. Powieje też słaby wiatr z zachodu. Ciśnienie będzie wahać się w okolicach 1013 hPA.
Niedziela zapowiada się podobnie. Pogodnie powinno być już nad całym krajem, a przelotne opady mogą pojawić się jedynie nad województwem małopolskim i podkarpackim. Temperatura będzie nieco niższa niż w sobotę. Nad morzem słupki rtęci pokażą około 1 stopni Celsjusza. Im dalej na południe, tym cieplej. We Wrocławiu termometry wskażą 18 stopni. Powieje też słaby wiatr z zachodu.