- Nad Polskę w piątek początkowo napłynie wilgotna masa powietrza z zachodu, niosąc przelotne opady deszczu ze śniegiem, zwłaszcza na południu i wschodzie - mówi Waldemar Skałba z Biura Meteo Cumulus. - W kolejne dni podobna pogoda, ale opady już tylko lokalne, zwłaszcza we wschodniej Polsce, temperatury będą dochodzić już do 10 st. C na zachodzie - dodaje synoptyk, pocieszając, że zmieszany z deszczem śnieg będzie szybko topniał. Kierowcy muszą jednak bardzo uważać na drogach, które zwłaszcza w nocy, gdy zetnie słaby mróz, zrobią się śliskie.
Zobacz: Nie żyje Robert Leszczyński. Przyczyną śmierci była...